Własna restauracyjka to może być świetny pomysł na biznes. Pomyślcie tylko – kameralny wystrój, pyszne jedzenie, zachwyceni klienci… Oczywiście prowadzenie własnego lokalu gastronomicznego to nie jest przysłowiowa „bułka z masłem”. Zanim nasze umiejętności kulinarne zaczną przynosić dochody, trzeba pokonać wiele przeszkód i rozwiązać wiele dylematów. Najbardziej oczywistym jest wybór kuchni, jaka będzie serwowana. Czy ma to być kuchnia włoska, z makaronem i pesto? A może kuchnia hiszpańska i paella? My polecamy kuchnię japońską – ramen, sushi…
Pomysł na biznes
Kuchnia japońska podbija nasz rynek kulinarny i w zalewie kuchni włoskich i innych stanowi wciąż pewną nowość. Oczywiście zanim rozwiniemy taką działalność, powinniśmy zgłębić tajniki robienia dobrego sushi. Nie od rzeczy byłoby np. zatrudnienie się jako pomoc w kuchni w dobrej restauracji serwującej sushi. Po nabyciu odpowiedniego doświadczenia możemy już rozwijać własną kuchnię sushi. Kolejnym krokiem jest założenie działalności gospodarczej i znalezienie odpowiedniego lokalu. Jest to zdecydowanie trudniejszy etap niż poprzedni. Być może konieczne okaże się zaciągnięcie kredytu na rozpoczęcie działalności lub zdobycie dotacji unijnej. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie miejsce na nasz lokal. Niestety, wynajem tych najbardziej atrakcyjnych, np. na starówce lub przy osiedlu akademickim potrafi kosztować krocie… Gdy mamy już lokal i potrafimy zrobić najlepsze na świecie sushi, może się okazać… że nasz biznes nie rozwija się tak jakbyśmy chcieli. Powodem może być np. to, że potencjalni klienci wolą jadać w lokalach o uznanej renomie, pod szyldem znanych marek.
Rozwiązaniem może być zatem franczyza sushi
Polega ona na tym, że działamy jako niezależna firma, jednak pod szyldem znanej restauracji. Rozwiązanie takie pozwoli nam zaistnieć i być zauważonym na rynku już od praktycznie pierwszego dnia działalności. W dobie pandemii, gdy wielu ludzi pracuje zdalnie i ogranicza wyjścia do restauracji, dobrym rozwiązaniem będzie również franczyza take away. Wyjdziemy tym naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy wolą dostawę do domu. Jest to warte rozważenia tym bardziej, że coraz więcej działalności przenosi się do sieci, kupujemy coraz więcej na wynos i z dostawą do domu.
Dodaj swój komentarz